Wakacyjne Kursy Fotografii Kulinarnej.

bbbb
Moi Drodzy,
po długiej przerwie przyjmuję znowu zapisy na moje kursy fotografii kulinarnej. Trochę zmieniam zasady i chcę dać pierwszeństwo osobom, które zgodzą się uczestniczyć w kursach dwuosobowych zamiast indywidualnych. Mam nadzieję, że ten zabieg znacznie skróci czas oczekiwania na warsztaty ze mną- bo teraz potrafił on wynosić nawet do 3 miesięcy.

Zaczęłam uczyć fotografii kulinarnej w określonym celu- chciałam pomagać tym, którzy zaczynają przygodę z tą trudną sztuką. Dobrze pamiętałam jakie to uczucie, kiedy na początku drogi tak bardzo pragniesz zdobyć wiedzę a nie znajdujesz nikogo, kto chciałby się nią z Tobą w uczciwy, prosty i rzetelny sposób podzielić.

Sama swoją wiedzę zdobywałam żmudną metodą prób i błędów oraz nauki na własnych porażkach. Dobrze pamiętam do jakiej frustracji i straty czasu potrafi to zaprowadzić. Dlatego obiecałam sobie, że kiedy już dojdę do etapu w którym tą wiedzę w końcu zdobędę- postaram się nią podzielić z innymi. Wiem też, że jeśli na tym początkowym etapie bardzo wiedzy potrzebujesz – to pragniesz ją dostać „tu i teraz” a nie czekać aż 3 miesiące.

Dlatego po długich przemyśleniach postanowiłam zmienić trochę system szkoleń u mnie i spróbować zastąpić kursy indywidualne- dwuosobowymi. Pozwoli mi to skrócić kolejkę oczekujących bez straty na kameralności i efektywności zajęć. Przez ostatnie miesiące testowałam takie rozwiązanie wielokrotnie i z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że dobrze się sprawdza i ma nawet wiele plusów.

Bez wątpienia należą do nich znajomości, które kursanci u mnie zawierają- wielu z nich zaprzyjaźnia się a potem wspiera i inspiruje w swojej drodze fotograficznej. Jeśli jest to kurs „zaawansowany” – kursanci uczą się nie tylko ode mnie ale i od siebie nawzajem, wymieniają poglądy oraz zdobyte wcześniej doświadczenia.

I choć organizacja takich kursów wymagać będzie ode mnie dużo więcej pracy logistycznej:
a/. dobierania zgłaszających się osób w pary na odpowiednim poziomie wiedzy
b/. dopasowania im odpowiedniego terminu.
Uważam, ze jest to warte świeczki i zamierzam spróbować.

Właśnie udostępniłam trochę terminów wakacyjnych i jeszcze nie wszystkie są zajęte. Starałam się wysłać informację do wszystkich oczekujących w kolejce, jeśli jednak kogoś pominęłam to bardzo przepraszam i piszcie na mail lub ponawiajcie zgłoszenie przez formularz na dole tej strony.

Więc jak? Do zobaczenia w te wakacje? Będzie mi bardzo miło gościć Was w moim studio!